Piękna, elegancka żona i matka - św. Joanna Beretta Molla
ŚWIĘCI PIELGRZYMI NADZIEI
13 KWIETNIA 2025 R.
"Świat poszukuje radości, ale jej nie odnajduje, ponieważ jest oddalony od Boga. My, zrozumiawszy, że radość pochodzi od Jezusa, z Jezusem w sercu nieśmy radość. On będzie siłą, która nam pomaga".
św. Joanna Beretta Molla, cyt. za: P. MOLLA, E. GUERRIERO, Święta Joanna Beretta Molla, Kraków 2011, s. 88.
Święta Joanna była piękną, atrakcyjną kobietą, obdarzoną wyjątkowym wdziękiem - tak wspomina ją mąż Piotr Molla. Od początku chciała, aby ich małżeństwo było "małym wieczernikiem", w którym Chrystus zakróluje nad każdym uczuciem, pragnieniem i działaniem. Już w okresie narzeczeństwa pytała swojego przyszłego męża: "Powiedz mi, co mam zrobić, abyś był szczęśliwy". Mąż odwzajemniał jej troskę.
Św. Joanna była z natury osobą radosną, jednak gdy przychodziły na świat jej kolejne dzieci, radość stawa się pełna i doskonała. Po chrzcie każde z nich, z inicjatywy Świętej, zostało poświęcone Matce Bożej. Piotr (ojciec) odczytywał uroczyście akt poświęcenia dziecka Matce Bożej Dobrej Rady, z którą Joanna czuła się szczególnie związana. Święta była znakomitą lekarką, która z troską pochylała się nad każdym człowiekiem. Angażowała się w Akcję Katolicką, w działalność na rzecz ubogich. Te wszystkie obowiązki nie przeszkadzały jej w cieszeniu się pięknem i pełnią życia. Radowała się mężem i każdym z dzieci, znajdowała czas na realizację swoich pasji, łącząc to wszystko z codzienną Mszą Świętą i modlitwą w ciszy. Gdy zaszła taka potrzeba, poświęciła zdrowie, a finalnie i życie, aby urodzić najmłodszą córeczkę Gianne Emanuele.
"Zwykła matka rodziny ogłoszona świętą! Silny związek pomiędzy ziemią a niebem, most nieustannie wznoszony ponad dniami, momentami, gestami i obowiązkami dnia powszedniego, i to nie za klasztornymi murami, lecz w złożonej, codziennej egzystencji".
ZADANIE
Rozpoczyna się właśnie Wielki Tydzień. Uczyń z najbliższych dni prawdziwą oktawę piękna i elegancji. Zanurz się w piękno: przygotuj w Wielki Czwartek uroczystą domową wieczerzę, zatrzymaj się w Wielki Piątek i wsłuchaj w Requiem Mozarta albo w Pasję Bacha. Znajdź chwilę na lekturę literatury pięknej, poczytaj poezję. Piękno pochodzi od Boga, odkrywaj je codziennie.