IV Niedziela Wielkiego Postu - 10 marca 2024

10 marca 2024

Refleksja

Św. Jan Ewangelista naucza, iż wielu ludzi zbliżało się do Jezusa widząc znaki, jakie On czynił. Wśród nich jest także Nikodem, członek Wysokiej Rady, człowiek uczony, o szerokich horyzontach, który w swoim myśleniu nie zamyka się szczelnie, jak czynią to faryzeusze. Udaje się on w nocy do Mistrza. Rozmowa toczy się w Jerozolimie, w bliżej nieokreślonym domu. Noc staje się symbolem - ewangelista chce opowiedzieć o ciemności niewiary, wciąż tkwiącej w sercu Nikodema, o jego lęku przed dokonaniem odważnego wyboru wobec ludu i pewnej potrzebie intymności, niezbędnej dla stawiających pierwsze kroki w kierunku światła. Doświadczając własnej niezdolności do zrozumienia nowego życia wskazanego przez Jezusa, Nikodem może swobodnie otworzyć się na dar, który pochodzi z góry.

Ewangelia IV niedzieli Wielkiego Postu przedstawia część rozmowy Jezusa z Nikodemem. Tematem podstawowym jest zbawienie, które pochodzi z wywyższenia Jezusa, czyli z Jego krzyża. To podstawowe wydarzenie dla wiary, konieczne do życia wiecznego. Św. Jan widzi właśnie w tajemnicy krzyża moment prawdziwej chwały Jezusa, chwały miłości, która całkowicie objawi się w męce i śmierci. Paradoksalnie, w ten sposób krzyż - znak niepowodzenia, śmierci i potępienia - staje się znakiem odkupienia, życia i zwycięstwa. Dzięki wierze można stać się uczestnikiem zbawienia. Benedykt XVI naucza: "Bóg nie dominuje, ale kocha bez miary. Swojej wszechmocy nie wyraża w karaniu, ale w miłosierdziu i przebaczeniu. Zrozumienie tego wszystkiego oznacza wejście w tajemnicę zbawienia" (Homilia, 4.11.2010). Spotkanie Jezusa z Nikodemem jest wezwaniem, aby przywódca faryzeuszów zbliżył się do światła. Dzięki spotkaniu z Panem w czasie swojej wewnętrznej nocy przyjął dar Bożej miłości. "W centrum znajduje się nie prawo i oparta na nim sprawiedliwość, ale miłość Boga, która umie czytać w sercu każdego człowieka, aby zrozumieć jego najbardziej ukryte pragnienia i która musi mieć pierwszeństwo nad wszystkim" (MeM 1). Bóg kocha każdego człowieka i zbawia go łaską, która powinna się przekształcić w aktywne życie, pełnienie dobrych czynów. Kiedy bardziej niż nadzieja i ewangeliczna kreatywność przeważają w nas pesymizm i brak wiary w owocność podejmowanych działań, czyż nie oznacza to, że "wszystko staje się niejasne, nie można odróżnić dobra od zła, drogi prowadzącej do celu od drogi, na której błądzimy bez kierunku" (LF 3).

ks. Leszek Smoliński

Złota myśl tygodnia

W świecie jest bardzo wielki deficyt pokory. Małe dzieci wszystko wiedzą, profesorowie wszystko wiedzą, hydraulicy wszystko wiedzą, babcie wszystko wiedzą, my księża też wszystko wiemy.

ks. Piotr Pawlukiewicz

Na wesoło

Jaki święty był i będzie, ale w niebie nie był i nie będzie ?

Kościół Święty.

Patron tygodnia - 11 marca

św. Konstantyn

Konstantyn był królem Szkocji (inne źródla podają, że Kornwalii). Urodzony około 520 r., wstąpił na tron w 537 r., prawdopodobnie po śmierci swojego ojca. Prowadził życie występne. Jednak opamiętał się i rozpoczął żarliwą pokutę. W roku 587 abdykował. Wstąpił do klasztoru irlandzkiego w Offaly. Po otrzymaniu święceń kapłańskich udał się do rodzinnego kraju, aby nieść Ewangelię. Poniósł śmierć męczeńską w 598 r.

Święty Konstantyn jest czczony w dniu 9 marca w Walii i Kornwalii, 11 marca w Szkocji i 18 marca w Irlandii.

Opowiadanie

Różnica

Zdarzyło się, że pewien książę wezwał na dwór handlarza końmi. Ten przyprowadził ze sobą dwa wspaniałe rumaki do sprzedania. Choć oba zwierzęta były do siebie bardzo podobne, były młode, silne i dobrze zbudowane, to jednak kupiec żądał za jednego z nich cenę dwa razy wyższą niż za drugiego. Zaciekawiony książę zwołał tu swoich dworzan i powiedział:

Ofiaruję te dwa wspaniałe wierzchowce temu, który mi zdoła wytłumaczyć, dlaczego jeden z nich kosztuje dwa razy tyle co drugi.

Dworzanie zgromadzili się wokół obu koni i przypatrywali się im uważnie. Nie byli jednak w stanie dostrzec pomiędzy nimi nic szczególnego, co usprawiedliwiałoby różnicę w cenie.

Widzę - powiedział książę - że nie jesteście w stanie dostrzec różnicy pomiędzy tymi dwoma końmi. Każę je więc wam dosiąść, a może wtedy będziecie się mogli zorientować, jaka jest różnica pomiędzy jednym a drugim.

Rozkazał dwom giermkom, aby je dosiedli i kilkakrotnie przejechali się naokoło pałacowego podwórka. Gdy to uczynili, dworzanie nadal nie byli w stanie zorientować się skąd bierze się tak wielka różnica w cenie jednego i drugiego. Powiedział wtedy książę:

Jestem pewien, że zauważyliście, że kiedy konie galopują, jeden z nich nie pozostawia za sobą nawet odrobiny kurzu, podczas gdy za drugim unoszą się tumany wielkie jak chmury. Właśnie dlatego pierwszy jest dwa razy droższy, bo należycie wykonuje swoją powinność...

Wierzę w Kościół - katechezy o Domu Bożym dla nas cz. 68.

Najwyższa władza, czyli prymat władzy w Kościele, przysługuje z woli Chrystusa "Stolicy Piotrowej, która przewodzi całemu zgromadzeniu miłości, sprawuje opiekę nad prawowitymi odrębnościami, a jednocześnie czuwa, aby nie przeszkadzały one jedności, lecz jej służyły" (KK 13). Papież nie stanowi najwyższego stopnia w posłudze kapłańskiej, nie jest więc arcykapłanem. Ten tytuł przysługuje tylko Chrystusowi. Biskup Rzymu jest jednak zastępcą Chrystusa na ziemi. Jego udziałem jest pierwszeństwo władzy kierowniczej, władzy przewodzenia, czyli prymat jurysdykcyjny.

O szczególnym wyróżnieniu Piotra przez Chrystusa świadczą Ewangelie na wielu miejscach. W ich tle szczególnego znaczenia nabierają słowa Jezusa skierowane do Piotra pod Cezareą Filipową: "Ty jesteś Piotr [czyli opoka], i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16,18). Słowa te trzeba wiązać z tymi, jakie Szymon Piotr usłyszał w odpowiedzi na jego trzykrotne wyznanie miłości: "Paś baranki moje. (...) Paś owce moje" (J 21,15-17). Niezależnie od różnych opinii wśród egzegetów i teologów, dotyczących powyższych wypowiedzi Chrystusa, które mają charakter metaforyczny, zwłaszcza o "kluczach" oraz "związywaniu" i "rozwiązywaniu", z całości biblijnych świadectw wynika, że Jezus zapewnił Piotrowi szczególne miejsce w Kościele. Postawił go "nad innymi Apostołami (...) i w nim ustanowił trwałą i widzialną zasadę i fundament jedności wiary i komunii" (KK 18).

W 1870 r. Sobór Watykański I w konstytucji Pastor Aeternus zdogmatyzował prawdę o prymacie jurysdykcyjnym Piotra i jego następców, oświadczając, że "Kościół Rzymski z zrządzenia Pana posiada prymat zwyczajnej władzy nad wszystkimi innymi Kościołami i że ta władza jurysdykcyjna rzymskiego papieża jest prawdziwie biskupia i bezpośrednia" (BF II,52). Naukę tę potwierdził Sobór Watykański II. Dlatego Kościół katolicki wierzy i naucza, że "Biskup Rzymu posiada wobec Kościoła mocą swojej misji, mianowicie Zastępcy Chrystusa i Pasterza całego Kościoła, pełną, najwyższą i powszechną władzę, którą ma prawo zawsze sprawować w sposób nieskrępowany" (KK 22). Na takiej podstawie papież posiada w Kościele inicjatywę prawodawczą, rozstrzyga ostatecznie i definitywnie wszystkie problemy, trudności i spory. Decyduje o sprawach całego Kościoła, a w razie potrzeby ingeruje w sprawy Kościołów lokalnych.

bp Andrzej Czaja